Żołnierze z Czech i Węgier mogą pomóc Polakom na granicy z Białorusią. „Trwają rozmowy”
Mariusz Błaszczak przypomniał na konferencji prasowej, że Andrzej Duda wydał postanowienie dotyczące zgody na pobyt żołnierzy Wielkiej Brytanii oraz Estonii na terytorium Polski. Chodzi komponenty liczące odpowiednio do 155 i 150 osób. Wojskowi z tych państw przyjechali już do naszego kraju i wkrótce rozpoczną służbę na granicy polsko-białoruskiej. Swoje obowiązki będą mogli wykonywać do końca kwietnia.
Minister Obrony Narodowej podziękował za wsparcie sojusznikom. Zadaniem brytyjskich i estońskich żołnierzy będzie wspieranie Wojska Polskiego w utrzymaniu tymczasowego ogrodzenia na granicy Polski, które zostało zniszczone przez białoruskie służby. Zagraniczni żołnierze wesprą również naszych wojskowych w budowie i utrzymaniu dróg dojazdowych.
Granica polsko-białoruska. Pomogą nam żołnierze z Czech i Węgier? Błaszczak: trwają rozmowy
Polska Agencja Prasowa poinformowała, że na kolejnym briefingu prasowym Błaszczak powiedział o trwających rozmowach dotyczących wsparcia żołnierzy WP przez komponent wojskowy z Węgier i Czech. – Rozmawiamy na temat tego, kiedy i w jakiej formule otrzymalibyśmy to wsparcie – mówił szef MON. Dodał, że ewentualna pomoc zostałaby wykorzystana podobnie jak w przypadku wojskowych z Wielkiej Brytanii i Estonii.
Na granicy polsko-białoruskiej obecnie służbę pełni około 12 tysięcy żołnierzy. Pomagają im policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. Według danych z połowy listopada na granicy jest około 2 tys. policjantów, a funkcjonariuszy SG około 4,5 tys.